Początkiem marca, Panna Mysia leżała w wannie odurzona owocowym zapachem kosmetyków do włosów Garnier. Dziś będzie o płynie micelarnym 3w1 do cery tłustej tej samej marki.
O firmie:
Francuską markę Garnier z bogatymi tradycjami przedstawiliśmy już w recenzji serii Gęste i Zachwycające.
O produkcie:
Produktem, który testowała Panna Mysia jest:
- Garnier Czysta Skóra, płyn micelarny 3w1 dla cery tłustej ze skłonnością do niedoskonałości, 400 ml, cena 18 zł.
Skład: Aqua, Hexylene Glycol, Glycerin, Alcohol Denat., Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA, Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide (B166370/1).
Nasza opinia:
Płyn micelarny Garnier zamknięto w plastikowej butli o dużej 400 ml pojemności i zaopatrzono w zatrzask na klik. Butla pomimo sporych rozmiarów jest poręczna i dobrze leży w dłoni, zaś zatrzask łatwo się otwiera. Przezroczyste opakowanie pozwala kontrolować poziom kosmetyku, natomiast mały otwór zapobiega wylewaniu się produktu. Płyn jest bezzapachowy i bezbarwny. Mysia brak słodkiego zapachu charakterystycznego dla marki Garnier przyjęła ze spuszczonymi w żalu uszami, ale płyn stosujemy do demakijażu, więc ze smutkiem musi przyznać, że brak sztucznych barwników i chemicznych aromatów w kosmetyku do twarzy jest ogromną zaletą.
Działanie płynu Garnier 3w1 jest rewelacyjne! Zarówno delikatny dzienny makijaż, jak i mocniejszy make-up wieczorowy zmywa się całkowicie bezproblemowo. Wystarczy przyłożyć nasączony płynem wacik do oka, aby rozpuścić tusz, kreskę czy cienie do powiek. Jeszcze lepiej kosmetyk radzi sobie z podkładem i różem oraz pomadką. Produkt jest przy tym niezwykle delikatny. Wszelkie zabrudzenia usuniemy z twarzy bez konieczności pocierania jej wacikiem. Ponadto, płyn nie szczypie w oczy, nie podrażnia i nie wysusza skóry, nie wywołuje reakcji alergicznych, zaś jego dodatkowymi atutami jest duża pojemność i wysoka wydajność przy stosunkowo niewielkiej cenie.
Wersja niebieska przeznaczona jest do pielęgnacji cery tłustej ze skłonnościami do niedoskonałości. Po zmyciu makijażu, cera jest dobrze oczyszczona, stonizowana i pozbawiona nadmiaru sebum. Dobry demakijaż i głębokie oczyszczenie twarzy sprzyjają również walce z trądzikiem. Jeśli macie cerę normalną i mieszaną, wypróbujcie wersję zieloną. Do wrażliwej i delikatnej polecamy różową.
Ocena Myszy: 5/5
Płyn micelarny Garnier 3w1 to najlepszy kosmetyk do demakijażu, jaki Panna Mysia dotąd stosowała. I pal licho, że nie pachnie owocami! Przy kolejnych zakupach i tak wrzucimy go do gryzoniowego koszyczka, niech się Ogoniasta Blondynka cieszy!
Uwielbiam czytać Twoje komentarze, zawsze mam ich cały stos :P też muszę zacząć nadrabiać zaległości u Ciebie, ale egzaminy się zbliżają i blog chwilami musi zejść na drugi plan :(
OdpowiedzUsuńWszyscy kuszą Garnierem, a mnie podrażnił jeden żel kilka lat temu i do tej pory mam uraz do ich kosmetyków do twarzy... A szkoda, bo ten micel akurat do mojej cery i z tego, co piszesz jest bardzo dobry.
Gabi, do bardzo wrażliwej cery możemy polecić płyn mineralny Biały Jeleń. Marka polska, produkty hipoalergiczne i niedrogie.
UsuńJa z Garniera używałam płynu do cery mieszanej i przyznam szczerze polubiłam go. =)
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego płynu mineralnego firmy Garnier, bardzo lubie ich tonik i mleczko do demakijażu oczu. :) Muszę w końcu i ja coś wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Jaka duża pojemność :) U mnie Bioderma czeka do testowania, więc na razie nie planuję zakupów.
OdpowiedzUsuńBardzo duża pojemność i całkiem dobra wydajność :)
UsuńTak lubię najbardziej :)
UsuńBardzo lubię płyny tej firmy, mam skórę normalną ze skłonnością do suchej, więc wybieram ten rodzaj, jest bardzo ok :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Miałam różowy, ten też chętnie sprawdzę.
OdpowiedzUsuńMam różowy w zapasach ;)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze różowa wersja, którą ja posiadam :)
OdpowiedzUsuńJa mam płyn z Biedronki i super się spisuje :)
OdpowiedzUsuńBeBeauty też znamy i bardzo lubimy, ale zdarza się, że biedronkowy płyn szczypie w oczy. W przypadku Garniera tego problemu nie ma, więc wolimy dopłacić kilka złotych za bezpieczniejszy dla wzroku produkt.
UsuńKiedyś biedronkowy płyn był lepszy ale odkąd zaczął być popularny i chwalony przez blogerki stracił na wartości i tak jak napisałaś. Szczypie :/
Usuńbardzo fajny, jeszcze żadnego micelka nie używałam
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o nim czytałam :)
OdpowiedzUsuńMam wersję różową i ją uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńJa unikam kosmetyków z alkoholem, nie dla mnie on.
OdpowiedzUsuńNie do mojego typu cery.
OdpowiedzUsuńFajnie że Ci posłużył. :) Ja próbowałam dostosowanego do mojej cery, różowego, ale niestety uczulił mnie.
OdpowiedzUsuńA próbowałaś płynu z Białego Jelonka? Też jest delikatny.
UsuńJeszcze go nie miałam, ciężko mi dobrać odpowiedni płyn micelarny do moich wrażliwych oczu. Plus, że nie podrażnia skóry i nie pieką po nim oczy. Możliwe, że rozważę zakup, ponieważ kończy mi się mój micel ;) .
OdpowiedzUsuńsprawdzałam składy Garniera czysta skóra 3 w 1 do skóry tłustej i tego zielonego do skóry normalnej i mieszanej - i są identyczne, jeden składnik tylko ma zamienioną kolejność
OdpowiedzUsuńCzy nie wysusza za bardzo skóry? U mnie większość do cery tłustej ma takie działanie :( Cena mnie zachęca, bo to spora pojemność :)
OdpowiedzUsuń