Panna Mysia ma słabość do różu... Łatwo się domyślić, że różowa seria Garnier Fructis Gęste i Zachwycające zauroczyła ją od pierwszego wejrzenia i Mysia pokochała ten zestaw do szaleństwa. Czy słusznie?
O firmie:
Garnier należy do jednej z najpopularniejszych marek kosmetycznych w Polsce. Firmę założył w 1904 francuski fryzjer, Alfred Amour Garnier, który zyskał sławę po opatentowaniu receptury pierwszego płynu do mycia włosów i brody opartego na wyciągach roślinnych. Kosmetyk stał się pierwowzorem dla późniejszych preparatów do pielęgnacji włosów, zaś sam Alfred Amour Garnier zyskał miano prekursora w pielęgnacji włosów.
O produkcie:
Nowa seria kosmetyków, którą testowała Panna Mysia to Garnier Fructis Gęste i Zachwycające, w skład której wchodzi:
- szampon wzmacniający, 250 ml, cena ok. 10 zł,
- odżywka wzmacniająca, 200 ml, cena ok. 10 zł,
- maska do włosów cienkich, 300 ml, cena ok. 20 zł.
Nasza opinia:
Panna Mysia ma nieziemską słabość do różu, który uważa za barwę nie tylko przepiękną, ale również optymistyczną i radosną. Opakowanie produktów Garnier Fructis Gęste i Zachwycające wpadło jej w oko i sprawiło, że pokochała serię bezkrytycznie już od pierwszego wejrzenia. Natomiast nos Panny Mysi oszalał, gdy poczuł cudowny, orzeźwiający i słodko pachnący owocami aromat kosmetyków.
Konsystencja produktów jest gładka i kremowa. Odżywka i maska są dość zwarte, więc wygodnie się aplikują, nie spływają z włosów i nie przeciekają przez palce. Konsystencja szamponu jest oczywiście nieco rzadsza, ale pozwala na równie wygodne i bezproblemowe użycie. Niestety, o ile plastikowe buteleczki szamponu i odżywki zamykane "na klik" ułatwiają stosowanie kosmetyków, o tyle śliczny słoiczek maski z zakręcaną pokrywką może sprawić nieco kłopotów mokrym łapkom.
Jak zapewnia producent, seria zawdzięcza innowacyjność molekule FIBRA-CYLANE, która wnika we włókna włosów, wypełniając je i pogrubiając od środka. Zawarty w produktach ekstrakt z granatu jest bogatym źródłem antyoksydantów i kwasów owocowych. Glukoza i fruktoza są podstawą wzrostu naszych pasemek. Witaminy B3 i B6 wpływają pozytywnie na jakość i kondycję włosów. Kwasy owocowe AHA wzmacniają międzycząsteczkowe wiązania w strukturze keratyny. Ceramid-R uzupełnia braki naturalnych ceramidów i wzmacnia włókna włosów. Wszystko to razem ma sprawić, że włosy staną się gęste, miękkie i lśniące, a także podatne na układanie.
Zdaniem Panny Mysi, regularne stosowanie całej serii Garnier Gęste i Zachwycające przynosi pozytywne rezultaty. Już po pierwszym użyciu szamponu i odzywki bądź szamponu i maski włosy stają się miękkie i pachnące. Szampon bardzo mocno się pieni i dobrze oczyszcza włosy. Maseczka oraz odżywka wygodnie nakładają się na pasma, nie spływają z włosów i głęboko je nawilżają. Nie elektryzują się podczas czesania i pozwalają łatwo rozdzielić. Oczywiście pogrubienia struktury włosów od drogeryjnego kosmetyku nie powinniśmy oczekiwać. Nowa seria Garnier rzeczywiście sprawia, że nasza fryzura nabiera objętości, jednak efekt ten uzyskujemy dzięki temu, że włosy nie są obciążone, za to stają się bardzo puszyste i unoszą się u nasady. Niesforne włosy Mysi dobrze reagują na kosmetyki tej serii również po wysuszeniu. Pasma są miękkie i wygładzone, a jednocześnie stają się sprężyste i łatwo poddają się stylizacji.
Ocena Myszy: 5/5
Ogólna dostępność, niska cena, piękny zapach i atrakcyjne opakowanie sprawią, że nowa seria Garnier Fructis Gęste i Zachwycające trafi do niejednego sklepowego koszyczka. Myszy są zdania, że drogeryjne kosmetyki Garniera sprawdzają się doskonale i warto je wypróbować.
Moje włosy pewnie by się polubiły z tą serią :)
OdpowiedzUsuńoj 5/5 to musże zapisac na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe te nowe produktu, chętnie za nimi się oglądnę
OdpowiedzUsuńZ całej serii kusi mnie tylko odżywka :)
OdpowiedzUsuńMysia zaciekawiłaś mnie nową serią kosmetyków tej firmy :) Strrrrasznie dawno ich nie używałam :)
OdpowiedzUsuńCzas podjechać do drogerii i wypróbować :)
Wszystkie serie Garnier Fructis przepięknie pachną i mają barwne, wpadające w oko opakowania. Lubię to!
UsuńSkuszę się na Garniera przy najbliższych zakupach ;)
OdpowiedzUsuńlubie markę Garnier ma bardzo dobre kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńSłodko, owocowo i fajne działanie. To lubię. :)
OdpowiedzUsuńPachną bosko :D
UsuńCałkiem prawdopodobne że się skuszę, bo jak pisze Mysia, dodają też objętości, a ja tego potrzebuję. ;)
UsuńNie znam tych różowych ale hak takie dobre to muszę spróbować☺
OdpowiedzUsuńPachną fantastycznie! Ale zauważyłam, że przy częstym stosowaniu wywołały u mnie łupież :(
OdpowiedzUsuń