Lista najlepszych książek dla dorosłych. Literatura powszechna mysiej biblioteczki

Wiecie, jak ogrzać łapki i serduszka chłodną jesienią? Prastare mysie przysłowie głosi, że "nic tak serca nie grzeje, jak lektura, od której serce goreje", a zatem! Zaparzcie ciepłą herbatę z cytryną, owińcie się w puszysty kocyk i chodźcie do Panny Mysi poczytać, bo dziś na blogu najlepsze bestsellery literatury powszechnej.

najlepsze książki dla dorosłych

Mały Książę Antoine de Saint-Exupéry

Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym.

Mały Książę to cudowna baśń opowiedziana i zilustrowana przez Antoine’a de Saint-Exupéry'ego. Ta niedługa książeczka to perła literatury światowej, która zajmuje zaszczytne miejsce w mysiej biblioteczce. Historia Małego Księcia, baranka ukrytego w skrzynce, ukochanej róży i oswojonego Lisa to opowieść o dorastaniu do miłości, poznawaniu ceny prawdziwej przyjaźni oraz budowaniu własnej hierarchii wartości.

Myszeidos Pieśni X Ignacy Krasicki

Piszczący naród, z nagła rozproszony, 
Do najwyższego rządcy się ucieka. 
Majestat jego w Gnieźnie położony. 
Tam monarchowie myszowscy od wieka...

Oświecenie nie należy do ulubionych epok literackich Panny Mysi, jednak Myszeidę - poemat heroikomiczny "księcia poetów polskich" - pokochała miłością bezkresną! Krasicki skradł jej serce, kiedy to z Małym Myszem w brzuszku studiowała literaturę. Patetyczna opowieść o mysim władcy Gryzomirze toczącym zaciekły bój z kocimi wojskami pod dowództwem Mruczysława nie tylko rozpala wyobraźnię, ale także ośmiesza ludzkie przywary i krytykuje niegodziwe występki. Jeśli lubicie futrzaste stworzonka i eposy rycerskie, a ironia i satyra nie są Wam obce, koniecznie poznajcie dzieje walecznych myszy!

Faust Johann Wolfgang von Goethe

Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce i zawsze sprawia dobro.

Faust Goethego jest jedną z najwybitniejszych pozycji literatury, w oczach Panny Mysi - dziełem o wysokich walorach artystycznych i absolutnie doskonałym, lecz wymagającym wnikliwej lektury i głębokiej analizy. Tytułowy bohater jest człowiekiem oświecenia, mędrcem badającym świat nauki, którego dręczy niemożność przezwyciężenia ograniczeń własnego umysłu i zgłębienia tajników wszechświata. Kiedy osiąga granice ludzkiego poznania, para się czarną magią i podpisuje pakt z Diabłem. Umowę z Mefistofelesem zawiera jednak nie tylko Faust... Sam Stwórca Świata, pokładający bezgraniczną ufność w potęgę ludzkiej dobroci, zakłada się z Mefistofelesem - o duszę Doktora.

Sprawiedliwość owiec oraz Triumf Owiec Leonie Swann

Tak powiedziała mu matka, kiedy był jeszcze małym, pulchnym jagniątkiem. Powiedziała, że szczury to malutkie, bardzo wełniste owieczki, które przebiegają stadkami przez stajnie i stodoły, roznosząc sny owcom większym.

Sprawiedliwość owiec oraz jej kontynuacja Triumf owiec to powieści, bez których Panna Mysia nie potrafiłaby żyć! Ich bohaterkami są irlandzkie owieczki o przesłodkich pyszczkach, poczciwych serduszkach i niegłupiutkich rozumkach, które przedstawiają po owczemu uniwersalne prawdy o ludzkim świecie. W pierwszej części - powieści filozoficzno-kryminalnej - owieczki z determinacją przeprowadzają śledztwo, aby zdemaskować mordercę pasterza. W drugiej - thrillerze z elementami komedii filozoficznej - przenoszą się na francuskie pastwiska, gdzie poznają szalone kozy i starają się zatriumfować nad straszliwie groźnym Garou...

Awantura na moście oraz Na zdrowie Marcin Hybel

W Nogradzie było tak błogo, że niektórych aż krew zalewała. Wielu wierzyło, że to klątwa. Kara za dawne czyny lub ostrzeżenie przed czymś, co dopiero miało nadejść.

Awantura na moście oraz jej kontynuacja Na zdrowie to "komedyja wieków minionych", najbardziej awangardowa literatura fantasy, jaką poznała Mysia. Akcja obu powieści rozgrywa się w średniowiecznym Nogradzie, gdzie czas upływa mieszkańcom na pluciu do fontanny, wpatrywaniu się w niedoprane gacie włodarza i śledzeniu wygłodniałym wzrokiem dekoltu Jagodziny... Do czasu, kiedy szarą rzeczywistość Nogradzian ubarwiają wydarzenia nieprawdopodobne, pełne niezgłębionej magii i bogobojnych czynów... Jeśli dopadła Was chandra, przybądźcie do świątyni Peruna na homilię albo wyżłopcie chmielowy trunek i weźcie udział w Festiwalu na największego Wydmikufla Nogradu - ubawicie się do łez!

Mysia biblioteczka pełna jest dzieł różnych epok i odzwierciedla miłość Mysi do barwnego świata literatury. Zaprezentowane pozycje to perełki mysich zbiorów, lecz gryzoniowa czytelnia zawiera dużo więcej niezwykłych książek...

29 komentarzy:

  1. uwielbiam Małego Księcia, ostatnio nawet zastanawiałam się nad zakupem kalendarza z jego postacią .Wnosi tyle mądrości życiowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Mały Książę" zawsze i wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mały Książę bardzo lubiłam czytać tą pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Warto nadrobić czytelnicze zaległości. Jesień to idealna pora!

      Usuń
  5. Wspaniały blog! Barwny, sympatyczny język i świetna szata graficzna :) Panno Mysiu, bardzo dziękuję za wizytę na moim blogu i miłe słowa :) Oczywiście możesz wykorzystać treści z mojego bloga do pracy z uczniami. A mogę wiedzieć, co chciałabyś z tego wykorzystać na lekcjach? I z jaką grupą dzieci? Jestem bardzo ciekawa i podekscytowana :)
    Co prawda jestem typową kociarą, ale Wasz blog sprawił, że zapałałam sympatią do myszek :)
    Będę tu na pewno zaglądać!
    Pozdrawiam Mysią Familię!
    www.kaiserin-sissi.blog.onet.pl
    www.joanna-mirek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, u nas Myszy mieszka również Kubuś Pies i Pan Tygrysek, zatem futrzaków u nas dostatek! :) Ja w szkole niestety nie pracuję (choć bardzo bym chciała). Wśród znajomych mam wielu nauczycieli. Myślę, że Twój blog zawiera treści odpowiednie na lekcje w gimnazjum oraz liceum. Nauka w dzisiejszej szkole jest czasem nudna, pełna bitew i dat, warto więc urozmaicić je ciekawostkami z historii społecznej... Jeśli będę mieć okazję i zrealizuję swoje marzenie, z pewnością wykorzystam Twoje teksty. Koleżankom natomiast podeślę link do bloga :)

      Usuń
    2. Super :) bardzo się cieszę :)
      ale macie dużo Futrzaków w domu! :)
      przy okazji Twojego komentarza u mnie: bardzo polecam Ci trylogię "Sissi" (1955-57) - wprawdzie filmy mocno odbiegają od faktów historycznych, to scenografia i gra aktorska jest na najwyższym poziomie. Filmowa baśń dla dużych i małych dziewczynek :)
      zaciekawiłaś mnie tym dokumentem na Polsat Historia :) ja od siebie polecam dokument dostępny na VOD.pl (Tajemnice Historii - Dlaczego zginęła cesarzowa Sissi?).
      Pozdrawiam serdecznie!
      www.kaiserin-sissi.blog.onet.pl
      www.joanna-mirek.blogspot.com

      Usuń
  6. Przy okazji, jeśli interesujesz się losami cesarzowej Sisi, to polecam lekturę "Sisi - Cesarzowa mimo woli", niedawno napisałam recenzję tej powieści na blogu :) Natomiast rzetelna biografia Sisi to pozycja Brigitte Hamann "Cesarzowa Elżbieta". Mogę polecić też kilka innych ciekawych książek, związanych z Habsburgami :)
    Pozdrawiam!
    www.kaiserin-sissi.blog.onet.pl
    www.joanna-mirek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. "Małego Księcia" czytałam bardzo dawno temu, a "Fausta" chyba jeszcze w liceum :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Fausta" też czytałam, ale niezbyt pamiętam. Trzeba sobie przypomnieć.

      Usuń
  8. Podobno ma się ochłodzić, więc aura będzie idealna do czytania :) Więc trzeba zaopatrzyć się w czytadełka i jesienne dni miło nam miną :))
    U mnie ostatnio na tapecie seria książek Virginii C. Andrews , ponownie po chyba 15 latach ;))
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię cytaty z Małego Księcia, książka pełna mądrości :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Małego Księcia czytałam kilka razy, bardzo lubię:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki fajny wpis!

    Myszy są oczytane i mają świetny gust! Pokazują w blogosferze, ze blogerki żyją nie tylko tym, co aktualnie promowane jest, ale tym, co ciekawe i może przetrwać wieki.

    "Myszeida" wymiata! :-) Podsunęłaś mi właśnie pomysł na "mysi" prezent! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że obdarowany się ucieszy :-D Wszystkie Myszy w okolicy kochają Pana Krasickiego i króla Gryzomira. Nie samym testowaniem produktów mysz żyje.

      Usuń
  12. Pamiętam "Małego księcia", czytałam tę książkę. Na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłaś mnie swoim opisem książek Sprawiedliwość owiec i Triumf Owiec :)
    A poza tym lubię książki w których zwierz przewyższa człowieka intelektem i sprytem.

    OdpowiedzUsuń
  14. wielbię Myszeidę:D pisałam mgr o poemacie heroikomicznym:)

    OdpowiedzUsuń
  15. "Mały Książę", to chyba jedna z lektur, którą przeczytałam całkowicie z przyjemnością i chęcią. Żadnej lektury nie pamiętam tak jak tej, no może poza "Oskarem i Panią Różą" :D "Mały Książę" jest tak mądrą książką, która ma w sobie taki wspaniały klimat, że książkę czyta się bardzo przyjemnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie skorzystam z zaproszenia i usiądę z książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. "Mały książę" to także jedna z moich ulubionych książek, właśnie rozmawiam o nim z młodzieżą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mały Książę <3 Chętnie wrócę do tej mądrej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mały Książę wiecznie żywy :) w każdej postaci - ostatnio widziałam go wyszytego krzyżykiem i bardzo mi się spodobał, idealny na zakładkę :) Dawno mnie tu nie było. bardzo podoba mi się nowy wygląd Mysiego bloga

    OdpowiedzUsuń

Myszy uwielbiają czytać komentarze! Widząc nową wiadomość, grube Futrzaki przerywają z podekscytowania jedzenie, a reszcie Myszy wesoło merdają ogonki! Dziękujemy!

Copyright © 2016 Mysia Familia , Blogger