Restrykcje epidemiologiczne w mysim miasteczku zostały złagodzone, i choć wirus nie pochłonął gryzoniowych włości (wszak mieszkamy w Lubuskim!), to sklepowe półki z środkami antybakteryjnymi i higienicznymi nadal świecą pustkami. Długo węszyliśmy w poszukiwaniu recepty na czyste łapki i posprzątane mieszkanka... Z pomocą przyszła Babcia Mysz i jej przepisy: na domowy żel antybakteryjny i płyn do sprzątania!
Instrukcji, jak wykonać maseczkę ochronną na twarz bez szycia jest w Internecie co nie miara, natomiast przepisów na domowe płyny i żele jak na lekarstwo. Receptura Babci Myszy jest naturalna, skuteczna i tania!
Domowy żel antybakteryjny do rąk
Składniki:
- 100 ml spirytusu salicylowego
- 20 ml żelu aloesowego
- 10 kropli olejku eterycznego
Podstawą babuniowego żelu jest alkohol, ponieważ zabija on bakterie i wirusy. Żel aloesowy przyspiesza gojenie się ran, zmniejsza swędzenie, łagodzi obrzęki, a także niszczy bakterie, wirusy i grzyby. Odpowiednio dobrany olejek (np. pomarańczowy, lawendowy, cedrowy czy herbaciany) będzie mieć właściwości antyseptyczne, dodatkowo zaś będzie ładnie pachnieć. Składniki wystarczy dokładnie wymieszać w miseczce, a następnie przelać do butelki z dozownikiem.
Domowy płyn antybakteryjny do sprzątania
Składniki:
- pół szklanki octu spirytusowego
- pół szklanki przegotowanej wody
- 10 kropli olejku eterycznego
Składniki płynu należy wymieszać w butelce z atomizerem. Tak przygotowanym preparatem można czyścić meble, urządzenia kuchenne i armaturę w łazience, ponieważ mieszanka świetnie usuwa bakterie, kamień i brud.
***
Życzymy zdrówka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Myszy uwielbiają czytać komentarze! Widząc nową wiadomość, grube Futrzaki przerywają z podekscytowania jedzenie, a reszcie Myszy wesoło merdają ogonki! Dziękujemy!