Przed myszami pierwszy majowy weekend. Jednym majówka jawi się jako czas błogiego lenistwa i piknikowania, drugim - jako moment wzniosłych pochodów oblanych bielą i czerwienią. My, Myszy lubimy święto konstytucji... ale dziś pakujcie kanapki, bo w ramach "leniwego weekendu" zabieramy Was w świat mitologii słowiańskiej!
Mitologia słowiańska - religia w dawnej Polsce
Niechęć dla Poniatowskiego zaprowadziła Mysię na ziemie słowiańskie, gdzie jeszcze przez wiele stuleci po symbolicznym Chrzcie Polski ludność czciła - pogańskich w oczach Chrześcijan - bogów. Mitologia słowiańska to po części dzieje bóstw godnych greckiego Olimpu oraz tradycje owiane magią i tajemnicą, a także wierzenia pozostające w zgodzie z naturalnym rytmem matki ziemi. Uporczywe milczenie podręczników na temat religii słowiańskiej przynosi ogromną stratę dla polskiej tradycji oraz historii... dlatego wytężyliśmy swoje małe, mysie rozumki i obniuchaliśmy najciemniejsze czeluście internetu, aby odnaleźć ciekawe źródła informacji na temat wierzeń dawnych plemion.
Mitologia słowiańska - źródła internetowe
Bogowie Polscy to pierwszy serwis internetowy na temat mitologii słowiańskiej, który poznała Ogoniasta myszkując w sieci. Punktem wyjścia jej poszukiwań stała się grafika przedstawiająca poczet najważniejszych bogów słowiańskich czczonych na dawnych ziemiach polskich oraz relacja Jana Długosza o bóstwach słowiańskich.
Innym interesującym serwisem jest Weneda, na której szczególnie inspirujące i pobudzające wyobraźnię są ilustracje przedstawiające współczesne wyobrażenie słowiańskich bóstw.
Na wyobraźnię działa też soczysty i humorystyczny język, jakim w odcinku "Mitologia Słowian" posługuje się Wojtek Drewniak z grupy "Historia Bez Cenzury".
Osoby kochające słowo pisane pachnące biblioteką polubią opracowanie pt. "Dawna religia Słowian. Mitologia słowiańska i ruska", której autorami są Grigorij Andriejewicz Glinka oraz Andriej Siergiejewicz Kajsarow.
Jeśli nie wiedzieliście, że władzę nad panteonem słowiańskich bogów - niczym grecki Zeus na Olimpie - sprawował Swarożyc... Że najpopularniejszym bogiem był gromowładny Świętowid, który jako jedyny doczekał się własnej świątyni.... Że Pan Zaświatów imieniem Nyia otaczał opieką zmarłych przybywających do Wyraju... Że karkonoski Duch Gór stał się pierwowzorem tolkienowskiego Gandalfa z "Władcy Pierścieni"... a najgorszymi demonami niosącymi ludziom zły los były Rusałki... koniecznie odwiedźcie polecane przez nas strony internetowe, kanał Historii Bez Cenzury albo przeczytajcie książkę! Nie będziecie żałować!
Lubie taka tematykę, ogólnie nie wiem jak to się stało ze nie zostałam archeologiem albo historykiem:D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno na nowe doświadczenia :)
Usuń